Problem piętna w mediach
XIII Forum Psychiatrii Środowiskowej. Kraków 11.06.2015 rok
Szanowni Państwo,
Dotychczas serial „M jak miłość” ciekawie przedstawiał różne społeczne interakcje. Seriale nie są tylko niewinną rozrywką, one również kształtują w dużej mierze społeczną wyobraźnię i wzorce zachowań.

W tym sezonie pojawił się nowy bohater - Rafał Gołębiewski, w którego historię scenarzysta wpisał pobyt w szpitalu psychiatrycznym. Nie byłoby w tym nic dziwnego, jednak narracja jaka toczy się wokół tej postaci jest dyskryminująca w najwyższym stopniu. Ów bohater odkręca koło samochodu, aby zabić partnera kobiety w której się podkochuje, a gdy mu się to nie udaje - doprowadza do wybuchu gazu w jego mieszkaniu. W ostatnich odcinkach psychoza strachu jaka rozpętuje się wokół niego jest godna kiepskiej klasy horroru. Za kilka tygodni nastąpi kulminacja - jak informują przecieki z planu filmowego ów psychotyczny bohater podpali dom Mostowiaków.

Uważam, że trzeba w tej sprawie zabrać głos w przestrzeni publicznej. Może w formie wielu listów psychiatrów i psychoterapeutów, instytucji i autorytetów z poza psychiatrii? 
Ten serial ogląda 7 milionów widzów. Wydaje mi się, że trzeba podjąć walkę o słuszną sprawę, którą podjęły na przykład środowiska homoseksualne. Dziś nikt w serialu nie umieści wątku geja, który zaraża świadomie wirusem HIV, mimo że jeszcze nie tak dawno były obecne dyskryminujące pomysły tatuowania takich osób. 
Tak popularny serial kształtuje rzeczywistość poprzez kształtowanie wyobraźni. Gdyby tak się złożyło, że ów bohater z przeszłością psychiatryczną otrzyma pracę jako kelner w pensjonacie. Czy któryś z widzów nie będzie miał w pamięci tego dyskryminującego obrazu mordercy/podpalacza gdy będzie zatrudniał kogoś z doświadczeniem kryzysu psychicznego? I czy go w ogóle zatrudni?
Jestem przekonany, że potrzeba szybkiej reakcji wszystkich wrażliwych środowisk
Andrzej Cechnicki